...a przynajmniej na pewno nie lubi pytań zadanych w sposób i w tematyce, jakie przyjął Dell ostatnio podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. Michael Dell pytał Władimira Putina, jak firmy komputerowe (w domyśle: z USA) mogą pomóc Rosji w wykorzystaniu ich potencjału i w usprawnieniu infrastruktury IT. Premier Rosji nie zareagował zbyt uprzejmie, mówiąc Dellowi w skrócie: "Nie Twój interes! Mamy swoje własne mózgi, damy sobie radę bez Was. Tylko spójrz na naszych specjalistów od oprogramowania [w domyśle: hackerów]". Podobno sala była tą odpowiedzią oburzona, a Michael wyjechał po tym incydencie z Davos. Nieładnie, Wołodia, nieładne...
Niby nic nowego, ale cóż - sensację dnia z tego w czwartek zrobiono ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz